wydanie cyfrowe

Stoimy po stronie ofiar, patrzymy władzy na ręce

694659_big_photo_image_photo_image
Anna, Tomasz, Dominika i Marek Sekielscy / fot. Maksymilian Rigamonti
Ci wszyscy tak strasznie skrzywdzeni ludzie mają nerwy na wierzchu. Gdyby wyczuli jakiś fałsz we mnie, toby nie chcieli ze mną gadać
Z Anną i Tomaszem oraz Dominiką i Markiem Sekielskimi rozmawia Magdalena Rigamonti Magdalena i Maksymilian Rigamonti anna sekielska: Chłopaki, wyłączcie telefony. marek sekielski: Nie mogę. Film ma trafić do Cannes. Na targi. Właśnie to ustalam. Mamy dystrybutora. Zadzwoniłam do Anny Sekielskiej w niedzielę, dobę po premierze filmu. Płakała. Szlochała nawet. anna: Zaczęłam płakać jeszcze w sobotę w nocy. Płakała pani, bo? anna: Bo emocje, bo stres. Wszystko nagle odpuściło. Do tego...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.