Problemem klimatu nie są tylko negacjoniści
ŚWIAT
Jeszcze pod koniec zeszłej dekady szczyt klimatyczny byłby jednym z głównych aktualnych wydarzeń. Od 2020 r. kolejne spadające na świat katastrofy odsuwały ambitne plany dekarbonizacji na dalszy plan. Państwa potrzebowały pieniędzy na walkę z pandemią i lockdowny, potem na pokrycie rosnących kosztów związanych z inflacją, kryzys energetyczny spowodowany przez inwazję na Ukrainę, a na Zachodzie dodatkowo na wsparcie Kijowa. Wojna nad Dnieprem okazała się szczególnie bolesnym ciosem i dla...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?

