wydanie cyfrowe

Cukrzyca to nie wyrok

974286_big_photo_image_photo_image
Przemek Warzecha, znany jako cukrzyk_biega, ultramaratończyk, który od 12 lat żyje z cukrzycą typu 1 / fot. Pic2Go/Materiały prasowe
Przy hipoglikemii w głowie pojawiają się mroczne myśli, więc robię wszystko, żeby nie pozwolić na spadek cukru poniżej bezpiecznej granicy. Jak dotąd nigdy nie zszedłem z trasy, choć każdy bieg to walka. Ale to też jest powód, dla którego biegnę: żeby udowodnić, że choroba mnie nie złamała i nie zdefiniowała
Z Przemysławem Warzechą rozmawia Katarzyna Kazimierowska Ma pan na koncie potrójnego Ironmana, dwudobowy bieg na 230 km, a ostatnio kaliską setkę, czyli ultramaraton na dystansie 100 km. Proszę mi powiedzieć, jak to się robi, bo człowiek bez obciążeń chorobowych, zdrowy i w pełni sił nie dałby rady, a pan ma przecież cukrzycę typu 1. To choroba autoimmunologiczna, w wyniku której trzustka przestaje podawać insulinę, trzeba ją przyjmować zewnętrznie. Bieganie to proces i te ultramaratony nie...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.